google0d32ab1f75dbe813.html

Dziewięćdziesięciolecie sądownictwa - reportaże i wspomnienia

Przejdź do treści

Menu główne:

Reportaże, artykuły > Gazeta Sądowa > 2007

Dziewięćdziesięciolecie sądownictwa w Polsce


Uroczysta konferencja w Łodzi



Reportaż KRZYSZTOFA BACHORZEWSKIEGO

Krajowa Rada Sądownictwa
uhonorowała
18 czerwca 2007 roku
dziewięćdziesiątą rocznicę
powstania spójnego
sądownictwa powszechnego
na Ziemiach Polskich
uroczystą konferencją
w Teatrze Wielkim w Łodzi.

Themis „łódzka”

Zanim rozpoczęła się część oficjalna uroczystości, w jednej z sal obok teatralnego foyer odbyła się konferencja prasowa, w której uczestniczyli: pierwszy prezes Sądu Najwyższego, prof. dr hab. Lech Gardocki; były pierwszy prezes Sądu Najwyższego, prof. dr hab. Adam Strzembosz; prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień; były prezes a obecnie wiceprezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, prof. nadzw. Roman Hauser oraz jako gospodarz, sędzia Stanisław Dąbrowski – przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa. Oprócz wyżej wymienionych oraz licznie reprezentowanych krajowych i lokalnych mediów, w konferencji prasowej brały udział: Ewa Chałubińska – prezes Sądu Okręgowego w Łodzi, a także członek Krajowej Rady Sądownictwa i jej rzecznik prasowy oraz Irena Piotrowska – szef Biura Krajowej Rady Sądownictwa.
Podczas konferencji prasowej dziennikarzy interesowały właściwie tylko dwie sprawy, symptomatyczne dla obecnego stanu wymiaru sprawiedliwości. Pierwsza – dlaczego na uroczystej konferencji z okazji dziewięćdziesięciolecia sądownictwa w Polsce nie ma ministra sprawiedliwości, a przynajmniej któregoś z jego zastępców, wszak nie brak wśród nich sędziów? Druga część pytań skierowana była do prezesa Trybunału Konstytucyjnego, a związana była z wyrokiem K 2/07, a dokładniej przedstawicielom mediów chodziło o tzw. listę pięciuset z Instytutu Pamięci Narodowej.
Na wszystkie pytania zostały udzielone wyczerpujące odpowiedzi przez najbardziej kompetentne osoby, to jest przez przewodniczącego KRS, prezesa TK oraz profesora Adama Strzembosza. Chyba najbardziej osobistą wypowiedzią były słowa tego ostatniego, tyczące się nieobecności polityków odpowiedzialnych za resort sprawiedliwości. Według słów Profesora było to zwykłe lekceważenie całego środowiska związanego z polskim sądownictwem.

Konferencja prasowa poprzedzająca właściwe uroczystości.
Od prawej: wiceprezes NSA Roman Hauser, prezes TK Jerzy Stępień,
przewodniczący KRS Stanisław Dąbrowski,
były pierwszy prezes SN Adam Strzembosz
i obecny pierwszy prezes SN Lech Gardocki

W pięknej scenerii Teatru Wielkiego w Łodzi
uroczystą konferencję otworzył
przewodniczący KRS Stanisław Dąbrowski (z lewej).
Obok siedzą: prezes TK Jerzy Stępień oraz wiceprezes NSA Roman Hauser

Widownia Teatru Wielkiego była niemalże w stu procentach wypełniona przez sędziów, a także zaproszonych gości reprezentujących inne zawody prawnicze, związane z sądownictwem.
Szczególnie pięknie prezentowała się scenografia tej uroczystości. Oto punktowe oświetlenie wydobywało w centrum sceny rzeźbę Temidy, zwykle stojącą w łódzkim Sądzie Okręgowym. Nieco na prawo od niej z półmroku wyłaniał się stylowy stół z krzesłami, na których zasiedli wykładowcy. Po lewej stronie sceny reflektor wydobywał mównicę. Na ciemnym tle, w tyle sceny widniał napis: Dziewięćdziesięciolecie sądownictwa w Polsce, Łódź 17-19 czerwca 2007. Zaś na widowni, jakby nawiązując do słynnych paremii na kolumnach Sądu Najwyższego, widniał pionowy baner obwieszczający: Imperia legum potentoria quam hominium (Władza praw jest potężniejsza niż ludzi).

*

Konferencję otworzył przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Stanisław Dąbrowski, który po krótkim powitaniu przybyłych na to spotkanie gości powiedział:
„Rocznica odrodzenia sądownictwa polskiego jest świętem sędziów i pracowników sądów, ale święto to ma także wymiar bardziej ogólny: narodowy i państwowy.
Zdarzenia, które miały miejsce przed dziewięćdziesięciu laty, w czwartym roku niszczącej wielkiej wojny są świadectwem ogromnych zdolności organizacyjnych naszych przodków i świadectwem ich dojrzałości państwowej. To budzi podziw i może być źródłem inspiracji dla nas znajdujących się przecież w sytuacji wielekroć od nich lepszej.
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że właśnie od sądownictwa rozpoczęto odbudowę państwa. Prawda, że możliwości działania w innych dziedzinach były ograniczone, jednakże nie ulega wątpliwości, że wówczas przed dziewięćdziesięciu laty dobrze rozumiano jak doniosłe znaczenie dla zmartwychwstającej Polski będą miały sądy.
Później różnie bywało. Występowały i obecnie występują tendencje do ograniczenia niezależności sądów i podporządkowania ich rządowi. Historia pokazuje, że ograniczenie niezależności sądów zawsze wiązało się ze społecznym i gospodarczym regresem, w konsekwencji z osłabieniem Polski.
Jest to zrozumiałe. Sądy sprawują wymiar sprawiedliwości i są istotnym gwarantem wolności obywatelskich. Rzeczypospolitej nie tworzą poddani lecz wolni obywatele. Sprawiedliwość zawsze będzie ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej. Dla strzeżenia niezależności sądów i niezawisłości sędziów Konstytucja powołała Krajową Radę Sądownictwa. Dobro Rzeczypospolitej wymaga aby konstytucyjne zadania Krajowej Rady Sądownictwa przez wszystkich były wspierane.
Bardzo żałuję, że na dzisiejszej konferencji nie ma przedstawicieli centralnych organów władzy ustawodawczej i wykonawczej. Szkoda, że nie mógł przybyć minister sprawiedliwości. Nie obrażamy się. Nasza dłoń pozostaje wyciągnięta. Będziemy stale i uporczywie proponować władzy ustawodawczej i władzy wykonawczej dyskusję celem wypracowania optymalnych dla funkcjonowania państwa polskiego form współdziałania wszystkich trzech władz.
Przechodząc do programu konferencji pragnę powiedzieć, że kolejność wykładów wynika wyłącznie z chronologii. Najpierw bowiem zorganizowane zostało sądownictwo powszechne. Niejako dopełnieniem było utworzenie sądownictwa administracyjnego, a stosunkowo niedawnym zwieńczeniem systemu stał się Trybunał Konstytucyjny. Wobec nieobecności ministra sprawiedliwości więcej czasu przeznaczymy na dyskusję. Myślę, że będzie to pożyteczne powiązanie historii z teraźniejszością i przyszłością, rozważenie obecnej kondycji wymiaru sprawiedliwości oraz perspektyw na przyszłość.
Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa powołało Komisję Wnioskową w składzie: Piotr Górecki – sędzia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, Irena Kamińska – wiceprezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, Małgorzata Niezgódka-Medek – sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, Maja Rymar – prezes Sądu Okręgowego w Krakowie i Waldemar Żurek – sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie.
Mam nadzieję, że będziemy w stanie podjąć uchwałę odnoszącą się do istotnych problemów wymiaru sprawiedliwości.”


*

Kolejnym mówcą, gościem łódzkiej konferencji, był pierwszy prezes Sądu Najwyższego, prof. dr hab. Lech Gardocki. W krótkim wystąpieniu powiedział m.in.:
„Jesteśmy tutaj, aby świętować ważną rocznicę dziewięćdziesięciolecia odrodzenia się polskiego sądownictwa. Jest to okazja do pewnych refleksji, zarówno na temat przeszłości polskiego sądownictwa jak i jego teraźniejszości.
Przeszłość była, najogólniej mówiąc, bardzo zróżnicowana. Czasem lepsza, czasem gorsza. Oceniając ją, musimy unikać pochopnych uproszczeń. Mam na myśli zwłaszcza historię sądownictwa w Polsce po drugiej wojnie światowej. Były w tej historii, zwłaszcza w okresie stalinizmu, karty haniebne: fałszowane procesy, morderstwa sądowe, dyspozycyjni sędziowie, okrutne kary z karą śmierci włącznie za przestępstwa przeciwko własności społecznej. Ale w tym samym czasie toczyły się, uczciwie prowadzone, procesy o przestępstwa pospolite, sędziowie rozstrzygali też niezawiśle sprawy cywilne, rodzinne i pracownicze. Ocena przeszłości musi być więc złożona.
A co do teraźniejszości, jaka jest, każdy widzi. Aktualna sytuacja jest dla nas trudna i frustrująca. Ciągle obecna w mediach uproszczona i pełna nieporozumień ocena funkcjonowania sądownictwa. Niechętny stosunek do władzy sądowniczej ze strony innych władz. Wprowadzanie niekonstytucyjnych, i niebezpiecznych dla niezawisłości sędziowskiej, uregulowań ustawowych.
Nie możemy w tych sprawach milczeć. Musimy prezentować nasze krytyczne stanowisko. Ale by nasze zdanie było dla społeczeństwa wiarygodne, musimy się nauczyć rzeczowego reagowania na krytykę i, co bardzo ważne, pozbywać się z naszego grona w trybie postępowania dyscyplinarnego tych, którzy sędziami być nie powinni. Oczywiście, musi to się odbywać z zachowaniem standardów procesowych. Respektując w tych sprawach wszelkie standardy uczciwego procesu, nie możemy jednak pozwalać na stosowanie niegodnych sędziego sposobów przedłużania postępowania aż do przedawnienia się zarzutu.
I jeszcze jedno chciałbym powiedzieć. Jak już wspomniałem na początku, powinniśmy się wypowiadać krytycznie (ale w stosownym dla sędziów tonie) o sprawach ważnych dla wymiaru sprawiedliwości. Pamiętajmy jednak, że naszą główną siłą nie są oświadczenia i deklaracje. Naszą główną siłą, jako władzy sądowniczej, jest spokojna, niepodatna na naciski z którejkolwiek strony, rzetelna praca.
Jak to powiedział w XVIII wieku Voltaire:
Il faut cultiver son jardin – uprawiajmy nasz ogródek. Naszym ogródkiem jest codzienne wykonywanie obowiązków sędziowskich, zgodnie ze standardami państwa prawa, wynikającymi z Konstytucji i wiążących nas konwencji międzynarodowych.”


*

W kolejności zabierali głos: w imieniu delegacji Rumunii Simona Maya Teodoroiu – radca w Wydziale Spraw Europejskich oraz Stosunków i Programów Międzynarodowych Najwyższej Rady Sądownictwa odczytała list przewodniczącego Najwyższej Rady Sądownictwa (Rumunii) sędziego Antona Pandrei, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Stanisław Rymar, zaś litewskie sądownictwo reprezentowały dwie osoby: Laima Garneliene – przewodnicząca Rady Sądownictwa, przewodnicząca Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego oraz Pavel Borkovski – członek Rady Sądownictwa, prezes III Sądu Rejonowego w Wilnie. Tę część konferencji zakończyło wystąpienie Stefana Pawła Gintowta – przewodniczącego Krajowej Komisji Rewizyjnej przy Krajowej Radzie Komorniczej.

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
Lech Gardocki

Simona Maya Teodoroiu,
radca w Najwyższej Radzie Sądownictwa Rumunii

Stanisław Rymar,
prezes Naczelnej Rady Adwokackiej

Laima Garneliene – przewodnicząca Rady Sądownictwa Litwy
i Pavel Borkovski – członek tejże rady

Roman Hauser
– były prezes,
a obecnie
wiceprezes NSA

Krajową Radę Komorniczą
reprezentował na łódzkiej konferencji
Stefan Paweł Gintowt

Sędzia Sądu Najwyższego Jacek Gudowski
przedstawił nadzwyczaj ciekawy wykład

Historię Trybunału Konstytucyjnego
przedstawił jego prezes
Jerzy Stępień

Niezmiernie ciekawy, z poznawczego punktu widzenia, był wykład sędziego Sądu Najwyższego Jacka Gudowskiego, którego tematem była „Historia sądownictwa powszechnego na ziemiach polskich”. Prelegent sięgnął do wielu nieznanych szerszemu ogółowi źródeł, z których uczestnicy konferencji mogli dowiedzieć się o wielowątkowym procesie tworzenia polskiego wymiaru sprawiedliwości, spowodowanym zaborami. Symptomatyczne jednak było szybkie wytworzenie jednolitego sądownictwa na terenach odrodzonej Rzeczpospolitej (pełny tekst wykładu opublikujemy w następnym numerze naszego czasopisma).
Kolejnym referentem był prof. nadzw. Roman Hauser – wiceprezes Naczelnego Sądu Administracyjnego (tekst wykładu pt. „Historia i teraźniejszość sądownictwa administracyjnego” publikujemy na następnych stronach naszego czasopisma).
Na zakończenie tej części łódzkiej konferencji, prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień przedstawił wykład pt. „Historia Trybunału Konstytucyjnego”, w którym nawiązał do niezrealizowanej idei sądownictwa konstytucyjnego w Polsce międzywojennej. Przypomniał także próby jego utworzenia w latach czterdziestych, sześćdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku, wreszcie powstanie u schyłku PRL i jego pierwsze orzecznictwo (ze względu na arcyciekawą treść, cały wykład w formie artykułu przedstawiamy osobno).

*

Po tak potężnej dawce wiedzy na temat historii i teraźniejszości sądownictwa w Polsce uczestnicy łódzkiego spotkania zostali zaproszeni na obiad, a po posileniu się przyszedł czas dyskusji. Głos zabierali przedstawiciele władzy sądowniczej i ci znani, i ci mniej znani. Z reporterskiego obowiązku przypomnę niektóre tylko osoby, których głos zabrzmiał tego dnia w Teatrze Wielkim w Łodzi. A więc swoimi refleksjami, sięgającymi daleko w przeszłość, podzieliła się Maria Teresa Romer – prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku. O poważnej, acz nieco niedocenianej roli kuratorów w wymiarze sprawiedliwości mówił prezes Krajowego Stowarzyszenia Zawodowych Kuratorów Sądowych – Andrzej Martuszewicz. Kolejnym, ważnym głosem w dyskusji na temat obecnej, skomplikowanej sytuacji sądownictwa, stały się słowa wypowiedziane przez Irenę Kamińską – sędzię NSA, wiceprezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a także Krzysztofa Strzelczyka – sędziego Sądu Najwyższego. Wszyscy oni zwracali uwagę na próby ataku władzy ustawodawczej i wykonawczej na niezawisłość władzy sądowniczej oraz na fakt zlekceważenia zaproszenia na łódzką uroczystość przez ministra sprawiedliwości. Do głosów mówiących z troską o stanie zagrożenia niezawisłości władzy sądowniczej przyłączyła się słowa wypowiedziane przez wiceprezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, Joannę Agacką-Indecką.

Irena Kamińska – wiceprezes WSA w Warszawie
z troską mówiła o problemach sądownictwa

Ciepłe słowa skierował do zebranych
Andrzej Martuszewicz – prezes
Krajowego Stowarzyszenia
Zawodowych Kuratorów Sądowych

Bardzo emocjonalne było wystąpienie
Marii Teresy Romer – prezesa SSP IUSTITIA

Krzysztof Strzelczyk – sędzia SN
był zaniepokojony atakami
na niezawisłość władzy sądowniczej

W dyskusji uczestniczyła Joanna Agacka-Indecka
– wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej

Uchwałę konferencji przedstawiła
w imieniu Komisji Wnioskowej
Małgorzata Niezgódka-Medek – sędzia NSA

Po dyskusji w imieniu Komisji Wnioskowej Małgorzata Niezgódka-Medek – sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego przedstawiła uczestnikom uroczystości uchwałę, która została przyjęta przez aklamację. Oto jej treść:
„W dziewięćdziesiątą rocznicę odrodzonego sądownictwa w Polsce pragniemy wyrazić szacunek i oddać hołd tym wszystkim, którzy w minionych latach, często bardzo trudnych i dalekich od demokratycznych standardów, potrafili pełnić służbę i wykonywać swoje obowiązki w sposób niezawisły.
Nawet w najgorszym dla sądownictwa okresie pracowali w nim ludzie, którzy dalecy byli od poddawania się okolicznościom i umieli orzekać zgodnie ze swoim sumieniem, starając się stosować prawo tak aby sprawiedliwość była ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej.
Ci sędziowie są dla nas wzorem również dzisiaj. Mimo, że obecnie wypełniamy swoją służbę w innych warunkach ustrojowych gdy Konstytucja stwarza gwarancje dla niezależności sądów i niezawisłości sędziów oraz funkcjonuje Krajowa Rada Sądownictwa, stojąca na ich straży, nadal występują zagrożenia dla realizacji tych gwarancji.
Aktualne działania władzy wykonawczej i ustawodawczej prowadzą do zachwiania zasady podziału i równowagi władz, na której opiera się ustrój Rzeczypospolitej. Z ubolewaniem stwierdzamy, że przedstawiciele tych władz nie są zainteresowani merytoryczną debatą z udziałem sędziów nad kondycją wymiaru sprawiedliwości, zastępując ją niekiedy demagogicznymi koncepcjami i ocenami. Zapominają, że niezawisłość jest gwarancją dla demokratycznego społeczeństwa, a nie przywilejem sędziów.
Powołując się na te zasady nie tylko w imieniu sędziów i pracowników wymiaru sprawiedliwości, ale przede wszystkim dla dobra obywateli, którym mają one służyć przypominamy, że równorzędna wobec innych władz pozycja władzy sądowniczej zależy od niezależności i bezstronności sądów, a przede wszystkim niezawisłości sędziów. Tylko wówczas gdy sędziowie wypełniają w sposób rzetelny i odważny swoją służbę realizują normy Konstytucji. Podważanie lub ograniczanie ustawowych gwarancji w tym zakresie uderza wprost w porządek ustrojowy i konstytucyjnie gwarantowane każdemu prawo do sądu.”


*

Na zakończenie konferencji poświęconej dziewięćdziesięcioleciu sądownictwa w Polsce wszyscy jej uczestnicy zostali zaproszeni na scenę do wspólnego zdjęcia. Efekt jest widoczny poniżej.


Reportaż został opublikowany w Gazecie Sądowej nr 7-8 (157-158) z lipca-sierpnia 2007 roku


 
Copyright 2015. All rights reserved.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego