W latach dziewięćdziesiątych ub. wieku swoją grą na skrzypcach służyłem Panu Bogu uczestnicząc w scholi młodzieżowej przy parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie Północnym. Moja (nasza) posługa nie ograniczała się jedynie do Mszy świętej, ale polegała również na oprawie muzycznej spotkań różnych grup działających przy parafii, a także poza nią – na dniach skupienia, rekolekcjach czy tzw. dniach wspólnoty. Szczególny rozwój tej działalności przypadł na obecność księdza Romana Trzcińskiego, jako wikariusza, w mojej parafii.Gra w scholi zaowocowała również moją działalnością w zespole ewangelizacyjnym „Angelos", ale to jest już inna historia.