Menu główne:
Góry Bułgarii
Piryn i Riła
– lato 1974
Letni wyjazd w bułgarskie góry poprzedzony był kilkoma wydarzeniami w moim życiu, które zaważyły na przyszłości. Najważniejszym z nich było poznanie przyszłej towarzyszki życia, którą wówczas namawiałem usilnie na wspólny wyjazd. Niestety, okoliczności braku wkładki paszportowej (w tych czasach na ową namiastkę paszportu jeździło się do „demoludów”), książeczki walutowej (w której potwierdzało się wymianę w banku złotówek – w tym przypadku – na bułgarskie lewa) oraz przede wszystkim uzgodnionego wcześniej z pracodawcą urlopu sprawiły, że musiałem jechać sam. Nie było w tamtych czasach dostępnych turystycznych map rejonów górskich Bułgarii (innych krajów socjalistycznych zresztą także), więc uzbrojony byłem jedynie w mapę fizyczną tego kraju. Mogłem z niej wyczytać w dość dużym przybliżeniu miejsce do którego mogłem dostać się koleją, by być jak najbliżej masywu Pirynu, od którego chciałem rozpocząć moją górską przygodę.